Prezent wręczony, więc nie zepsuję niespodzianki, choć tak wielka to ona nie była, bo mama sama sobie wybrała kuferek na biżuterię i poprosiła o bejcę w kolorze mebli. Ja tylko dorzuciłam wiosenny motyw i chustecznik do kompletu. Pierwszy raz próbowałam cieniowania z opóźniaczem do farb i w efekcie kilkakrotnie wszystko zmywałam i zaczynałam od początku. Najważniejsze, że prezent się spodobał.
Niestety wskutek powrotu zimy złej zdjęcia znowu wychodzą smutno i bezbarwnie:(
Piękny klimatyczny komplecik:)
OdpowiedzUsuńKomplecik bardzo ładny, też nie jestem często zadowolona gdy stosuję opóźniacz i kończy się tak jak u Ciebie zmywaniem i zmienianiem.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest śliczny! chciałam tylko zapytać czy góra pudełka i chustecznika jest bielona czy to coś innego? barzo podoba mi sie ten efekt
OdpowiedzUsuńNie jest bielona tylko cieniowana farbami:) W rogach chustecznika i na środku kuferka nakleiłam papier ryżowy z motywem kwitnącego drzewa i musiałam tło z tego motywu przenieść na całe wieczko. Strasznie żmudna praca i dużo machania pędzelkiem:)
OdpowiedzUsuńMnie by się też takie prezent spoodbał:) Piękne wszytsko:)
OdpowiedzUsuńżmudna ale piękna! myslałam ze cieniowanie jest tylko przy motywie ale po całości no no :)
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuń