niedziela, 6 stycznia 2013

Bałwankowo

A oto kilka bombeczek karczochowo-dekupażowych, które zrobiłam w tym roku. Tylko kilka, bo większości nie udało się sfotografować w skąpym zimowym świetle zanim zmieniły właściciela.





Były jeszcze bałwanki w różach i fioletach, ale bardzo szybko zostały oddane w dobre ręce.


A tutaj bombeczki, które powstały jako pierwsze. Najpierw chciałam połączyć karczochy z haftem krzyżykowym, ale decoupage wychodzi szybciej. No i pewnie nie udało by mi się wyhaftować tak ładnych bałwanków:)









 I jeszcze jedna fotka dekupażowego sopelka zanim wysiadły mi baterie w aparacie.


Agnieszka

5 komentarzy:

  1. no tak - ja wczoraj rozebrałam choinkę a u Was tyle pięknych bombek:)
    cudne są te bałwankowe:)
    pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne, ale sopelek cudenko:)
    Dobrego roku Dziewczyny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wzajemnie Ludko! Wielu pomysłów i inspiracji, żebym miała co oglądać i nad czym się zachwycać:)

      Usuń
  3. Chyba jesteś pierwszą osobą która połączyła karczocha z decoupage, wyszło świetne i oryginalne połączenie! Jak zwykle masz niebanalne pomysły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och nie wiem czy pierwszą, ale bardzo spodobała mi się bombka karczochowo-haftowana, którą znalazłam w internecie. A że mam trochę lenia za skórą to poszłam na łatwiznę i zrobiłam decoupage;)

      Usuń