sobota, 8 grudnia 2012

Świąteczne medaliony

Bardzo mi się spodobały choinkowe medaliony. Takie z reliefami, ornamentami i w ogóle "full wypas". Ale do tego jeszcze daleka droga. Na razie się uczę. Ćwiczę na styropianie, a jak się kiedyś wprawię to zaszaleję i zainwestuję w plastiki. Najciężej idzie mi z konturówką, ręka się trzęsie, ruchy nie wprawne, zawijasy-okrąglasy jakieś takie pijanie kwadratowe. O reliefach nawet nie mówię. No cóż, jak nie zdążę na te święta, to następne za rok. W końcu Majowie odwołali koniec świata;)

A tak mi idzie do tej pory:









Doskonały przykład pijanej jazdy konturówką.


A to już druga strona. Na razie zrezygnowałam z zabawy szablonem i masą i zadowoliłam się brokatem i confetti. Jest kolorowo, błyszcząco i świątecznie:)


 Może daleko im do ideału, ale nie od razu Kraków zbudowano. A na choince będą się pięknie prezentować.

Agnieszka

7 komentarzy:

  1. Witaj! Odkryłam Cię niedawno - zupełnie przez przypadek i odleciałam. Robisz cudowne rzeczy! Sama bawię się decoupage, ale jeszcze nie zrobiłam takiej pracy, z której byłabym w 100% zadowolona, a gdy patrzę na Twoje dzieła, to tylko wzdycham i myślę sobie, że może kiedyś mnie też uda się robić takie cuda.
    Pozdrawiam i jeśli masz ochotę zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak sympatyczny komentarz. Podzielę się nim z sąsiadką, bo jest nas dwie do tej radosnej twórczości:) I oczywiście zaraz zaglądam do Ciebie:)

      Usuń
    2. Dzięki za odwiedziny, a odpowiadając na Twoje pytanie - wzory na kubki wymyślam sobie sama i maluję z głowy - na tyle, na ile wystarcza moich umiejętności malarskich, hihi. Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Spora kolekcja:)Urocze! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne. Najbardziej podobają mi się te z sarenkami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne są:)!!! Zdolniachy!!:)

    OdpowiedzUsuń