niedziela, 23 września 2012

Ostatnie letnie słoneczniki

Niespodziewanie w moich rękach znalazł się komplet starych naczyń, lekko pordzewiałych i ze zdartą gdzieniegdzie emalią. Postanowiłam nadać im nowy wygląd i w przyszłym roku wykorzystam je na balkonowe kwiaty. Słonecznikowy wzór świetnie pasuje mi do lata, które tego roku nie daje jeszcze za wygraną i od paru dni dzielnie walczy z jesienią.


Na początek herbaciany czajnik. Całość porządnie zrysowałam papierem ściernym, co pozwoliło mi pozbyć się rdzy i zmatowiło emaliowaną powierzchnię przed położeniem podkładu.


Kilkakrotne tapowanie różnymi odcieniami żółci w końcu ukryło ciemnoniebieską emalię i stworzyło niejednolite tło.



I jeszcze dzbanek, kanka, bańka, czy jak go tam ludzie nazywają w zależności od regionu. U nas mówi się dzbanek (albo po babcinemu dzbonek).


Najfajniejsze dzbankowe wspomnienie? W czasie żniw zabieraliśmy w nim kompot do pola. Ukryty we wnętrzu postawka dość długo trzymał temperaturę nawet w upalny dzień. Mama Kazia bała się, że przy ciągłym naszym częstowaniu albo wszystko porozlewamy, albo napuszczamy do środka paprochów (i robaczków). Odcinała więc kawałek słomy ze zboża, co się go akurat siekło, i wkładała przez małą dziurkę w pokrywce. To dopiero było prawdziwe picie przez słomkę:)



Gorzej, jak Cię z takim dzbankiem wysyłano do lasu na borówki. Oj sporo czasu minęło zanim umiałam go napełnić bez narzekania. A do tego każde stadium napełnienia dzbanka ma swoja odrębną nazwę. Samo dno ma co najmniej trzy (dziurkowane dno, dno i grube dno). Mamie Kazi, z wykształcenia matematyczce, najciężej było przyznać, że jednak istnieje coś takiego jak mniejsze i większe pół:)


Agnieszka

3 komentarze:

  1. witaj kochana!
    u mnie na to naczynie babcia mówiła kanka - i też mam podobne wspomnienia - mleko prosto od krowy, kompot na pole - oj czasy dzieciństwa....
    pięknie ozdobiłas te naczynia-nadalaś im nowe życie i nowy wygląd - teraz będą zdobić taras lub wnętrze:)
    fantastycznie:)
    o i nowy wygląd stronki:)
    zaraz - byłyście na bloxie....................!!!
    dawno mnie u was nie bylo
    bardzo dziękuję za wspaniały komentarz:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też to była kanka...i mleko i kompoty...ech...
    Ale cudne sukienki od Ciebie dostały te naczynia:) Cudnie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny za zaglądanie do nas i ciepłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń