czwartek, 27 lutego 2014

Aniołki w fiolecie

Kiedy ozdabiałam pierwszy komplecik składający się z toaletki i szczotki nie sądziłam, że stanie on tylko pierwszym z wielu. Ten jest już szósty i trafił w świątecznym prezencie do bardzo sympatycznej osóbki. Ponieważ całość miała być utrzymana w fiolecie zaproponowałam aniołki w odcieniach szarości, które wydały mi się zarówno świąteczne jak i dziewczęce.









sobota, 22 lutego 2014

Karnawałowe woreczki, karnawałowe chusteczki

Dziewczęta miały bal. Bal karnawałowy oczywiście. I to nie byle jaki bo pod hasłem konkursu na strój z surowców wtórnych. Więc mama przeszukała mieszkanie (własne i sąsiadów) i tak oto powstały stroje baletnic.

Baletnica biała.
Skład stroju:
woreczki foliowe (spódnica), gumka, chusteczki higieniczne (wszystkie falbanki i kwiatek na głowę), gazety (kwiatki), stara bluzeczka.

                                  




 (zdjęcia robiłam już po balu, zabrudzenia powstały w trakcie:-) zabawa była znakomita)
  
Baletnica kolorowa.

woreczki foliowe (spódnica ale tez wszystkie elementy dekoracyjne w tym kwiatek na głowie), gumka, stara bluzeczka.




Obie Panny w obiektywie Sąsiadki Agnieszki:-)


Chyba każdej kobietce przebieranie się sprawia  radość (co widać na zdjęciu :-)).
Dlatego ekologiczne, prawie praktyczne i jakże kobiece:-) stroje zgłaszam do wyzwania "Kobietki" Justyny,gościnnej projektantki z Szuflady.

wtorek, 18 lutego 2014

Magnetyzm serca czyli mocne pragnienie wiosny

Robiąc małe porządki w serwetkach wpadłam na wyjątkowo pogodną i sympatyczną sztukę. Potem przypomniałam sobie o dekoracyjnych kamykach, które dawno temu zachomikowałam na zasadzie a nuż, widelec na coś się przyda. I tak powstały kolorowe wiosenne magnesiki na lodówkę (bądź inne metalowe powierzchnie). A skoro to magnesiki i do tego w kwiatki, ptaszki i serduszka to może przyciągną wiosnę?







Moje wiosenne magnesiki zgłaszam do wyzwania "Serce" w Szufladzie


środa, 12 lutego 2014

Kwiatowe wróżki

Poniżej wróżkowe toaletki, które powstały jako prezenty świąteczne dla dwóch młodych dam, ale dopiero teraz miałam chwilkę zająć się zdjęciami. Gdzieniegdzie sypnęłam brokatem, bo co ta za wróżka bez gwiezdnego pyłu z czarodziejskiej różdżki:) Spódniczki i skrzydełka ozdobiłam przezroczystym brokatowym pearlpenem, czego niestety nie udało mi się uchwycić na zdjęciach.